Udało się! Oświadczył się twój królewicz z bajki, tak długo przecież na to czekałaś. Można ruszyć z przygotowaniami do ślubu i w końcu zacząć spełniać swoje marzenia związanie z tym wydarzeniem. Tylko od czego zacząć? Jest tyle ważnych decyzji do podjęcia rozpoczynając od wyboru wymarzonej sukni ślubnej, poprzez wybór miejsca, gdzie złożycie sobie przysięgę, następnie, jaki wybierzecie kolor przewodni wesela, ilość gości i wiele, wiele innych.
Planowanie wesela
Cóż, zatem trzeba spokojnie usiąść, przedyskutować poszczególne tematy z drugą połówką, poradzić się rodziny i znajomych i wyznaczyć datę tego jednego z najpiękniejszych dni w swoim życiu.
Poszukiwania sukni najlepiej zacząć w internecie, zdecydować, który fason najbardziej się nam podoba i spróbować poszukać używanej sukni. Możemy w ten sposób zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych. Później ustalmy listę gości. Od tego będzie zależało na jaką salę weselną bądź restaurację zdecydujemy się. C
oraz częściej młodzi przygotowują wesele tylko dla najbliższej rodziny i przyjaciół, dzięki czemu też zaoszczędzimy sporą sumkę. Kolejna decyzja to czy ślub będzie konkordatowy czy cywilny. Jeśli konkordatowy to możemy wybrać nasz ulubiony kościół lub tradycyjnie parafię panny młodej.
Czas na wybór ozdób!
To, jaki wybierzemy kolor przewodni wesela zależy głównie od pory roku, w której odbędzie się nasz ślub albo od naszych zainteresowań. Uwielbiamy żeglować? Zdecydujemy się na marynistyczne dodatki i wesele w restauracji na łodzi lub w porcie. Lubimy delikatne, zwiewne ozdoby? Wybierzmy kolory pastelowe, łapacze snu i delikatne materiały. Naszym ulubionym kolorem jest czerwień, symbol miłości? Odważmy się na czerwony ślubny bukiet, czerwoną muchę pana młodego i czerwone obrusy na weselnych stołach. Może do ślubu pojedziemy czerwonym Ferrari? Kolor przewodni wesela warto skonsultować z menedżerem restauracji, który może nam pomóc w doborze dodatków i zasugeruje ciekawe rozwiązania, a florystka zapewni doskonale dobrane kwiaty do bukietu ślubnego oraz na stoły.
Przy tym całym zamieszaniu nie zapomnijmy o wszystkich formalnościach, które trzeba załatwić w Urzędzie Stanu Cywilnego i w kościele. Dajmy sobie również czas na podjęcie niektórych decyzji. Być może za parę dni zmienisz zdanie na temat koloru przewodniego wesela lub wyboru muzyki do pierwszego tańca. Pamiętajmy także o sobie, bo ślubne zawirowania mogą nieraz doprowadzić do kłótni między nami, dlatego słuchajmy siebie nawzajem i spróbujmy czasem pójść na kompromis, a wszystko zakończy się happy endem.